powrót

9 listopada 2003 20:50

Niegodziwy pognębił



Bp Głódź: mjr Kupczyk oddał życie w obronie pokoju

 KATOLICKA AGENCJA INFORMACYJNA 09-11-2003, ostatnia aktualizacja 09-11-2003 14:16

- Poległy w Iraku oficer oddał życie w obronie pokoju - powiedział biskup polowy WP gen. dyw. Sławoj Leszek Głódź. Przewodniczył on Mszy w katedrze polowej w intencji Ś.P. majora Hieronima Kupczyka, który 6 listopada zginął w Iraku.


(...)

Kaznodzieja powtórzył słowa wypowiedziane podczas Mszy św. polowej celebrowanej nad Eufratem dla polskich żołnierzy pełniących swoją misję w Iraku: "Wasza misja jest czysta i szlachetna". Przypominając błogosławieństwo Chrystusowe "Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi" bp Głódź powiedział, że słowa te odnoszą się do szlachetnej misji dążącej do budowania pokoju, jaką prowadzą polscy żołnierze w Iraku.

-Wielu pyta, czy wojna jest potrzebna; wojna nigdy nie jest potrzebna - powiedział z naciskiem bp Głódź.

Dodał, że nie jesteśmy w Iraku, by wywoływać wojnę, lecz po to, by jej nie przedłużać, po to, by jej w ogóle nie było.(...)




Mój komentarz

Przekaz podprogowy

Mamy przekaz podprogowy: Wasza , wojna i apel do świadomości: nigdy nie jest potrzebna.

Dwa słowa niebieskie, akcentowane, są podwójnym, więc alarmującym sygnałem dla podświadomości. Słowo zielone (wraz z zajbliższymi) apeluje do świadomości.

Świadomość ma utrudniony dostęp do pamięci dwóch pierwszych słów ( porównaj Długosz 'Bez szansy' i wypowiedzi L.Millera w tym samym dziale 'Polska - co mówili politycy'). Powiązanie zaistniało lecz trudno je zweryfikować.

Zostaje podpowiedziane wprost do umysłu zdanie: ' Wasza wojna nigdy nie jest potrzebna '.

Głódź spoglądając na żołnierzy uznał publicznie, że ich rzemiosło oraz ich dzieło są niepotrzebne. Myślę , że wielu z żołnierzy poczuło się niepotrzebnych, poczuli stratę czasu i stratę życia. Do trudnej sytuacji w jakiej są doszły jeszcze rozterki wewnętrzne. Taki jest skutek przekazu podprogowego - niejasne poczucie zmiany (tu na niekorzyść) i niemoc znalezienia przyczyny.

Niestety tak bywa, kiedy dopuści się do słowa człowieka niegodziwego.

Oczywiście , że wysiłek żołnierzy, ich trudne i niebezpieczne rzemiosło oraz ich dzieło, okazały się potrzebne. Gdyby nie wojska koalicyjne , Saddam dalej czynił by swoje obrzydliwości pod bokiem Unii Państw Europejskch. Nie wydaje się, byśmy to wytrzymali, a przecież Saddam cały czas rozwijał się w swoim kierunku. Dzieło żołnierzy było potrzebne i jest dalej potrzebne, i oni są potrzebni. Kiedy już wrócą, będą mogli z dumą wspominać swoją misję.

Czyn Głódzia jest obrzydliwy, bo dokonał go świadomy powagi sytuacji w jakiej są żołnierze po stracie kolegi. Pognębił ludzi już przygnębionych, tych którzy poszukują oparcia w sytuacji zagrożenia. Pognębił tych , którzy nas bronią narażając swoje życie.

Prawa złamane przez Głódzia

Pr5/ At4 Nie ma wolności człowiek postępować z drugim tak, że planując pułapkę proponuje transakcję jawnie, 'na rynku', usypiając tym czujność ofiary,

Pr1/ g1 Nie ma wolności człowiek postępować z innymi tak, że chociaż uczestniczy formalnie we wspólnych sprawach to skrycie przeszkadza

Pr5/Ap2 Nie ma wolności człowiek skupiać się na drugim tak, by tworzyć typy ludzi, obserwując powstawanie pewnych modeli

Pod pozorem przekazywania informacji słuchacze zostali wciągnięci w pułapkę przekazu podprogowego.

powrót